Zgodnie z zapowiedzią, tym razem chciałby przedstawić Wam Kamienicę Granzowa (czyta się z niemiecka przez c), która stała dokładnie na miejscu budynku Saski Crescent, a która była jedną z najwspanialszych pałacowych czynszówek przedwojennej Warszawy.
Zaprojektowania przez Witolda Lanciego (tak, tego od przebudowy Giełdy obok), została wybudowana w latach 1879-80 dla Kazimierza Granzowa – był to warszawski przedsiębiorca budowlany pochodzenia niemieckiego, założyciel Zakładów Cegielnianych Kazimierza Granzowa SA w Kawęczynie, wierny Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w RP.
Jego firma zbudowała m. in. Wielką Synagogę w Warszawie (o niej opowiem następnym razem), poza tym Granzow kierował pracami budowlanymi przy wznoszeniu takich budynków jak Szpital im. Dzieciątka Jezus, Dworzec Terespolski czy Kościół Wszystkich Świętych na Grzybowie ponadto przyczynił się do wydania pierwszego w języku polskim podręcznika murarstwa.
Sama kamienica od 1937 mieściła szkołę Towarzystwa Krzewienia Wiedzy Handlowej. Dwukrotnie zniszczona w 1939 i 1944 roku ostatecznie po zabezpieczeniach i częściowej rozbiórce w larach 50-ych została rozebrana w 1963 roku… Co ciekawe kilka ocalałych kolumn z elewacji kamienicy zostało wykorzystanych do budowy pomnika pamięci walk pułku AK „Baszta” na terenie Królikarni.
Z Granzowem jest tez związana inna słynna warszawska budowla – zabytkowa willa w Kawęczynie zwana potocznie Grancówką (Rembertów, przy ul. Chełmżyńskiej 165, u zbiegu z ul. Strażacką), która w 2014 roku za zgodą konserwatora zabytków została rozebrana przez inwestora…
Więcej o willi na http://warszawa.wikia.com/wiki/Willa_Kazimierza_Granzowa.
Zdjęcia pokazują Budynek od narożnika z południowo – wschodniej strony, na drugim widoczny budynek Giełdy (źródło portal „Warszawa1939”). Kolejne zdjęcia to znów wystawa w Domu Jabłkowskich (więcej na http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje,news,palacowa-czynszowka-w-miniaturze-tak-wygladala-kamienica-granzowa,145705.html. Następne to okres Powstania (własność Muzeum Powstania Warszawskiego), pomnik w Królikarni, dwa zdjęcia Google Earth oraz ostatnie – dzisiejsze, zrobione z tego samego miejsca co pierwsze – archiwalne.